Straty po powodzi gminy oszacowały dotychczas na 355 mln zł
Śląski Urząd Wojewódzki przekazał, że powodzianie otrzymali już 20,2 mln zł doraźnej pomocy. Wlicza się w to 2 tys. zł zasiłku powodziowego oraz 8 tys. zł wsparcia z pomocy społecznej.
„Podczas tegorocznej powodzi sprawą bezprecedensową jest wyjątkowo silna mobilizacja wszystkich instytucji i służb zaangażowanych w niesienie pomocy osobom poszkodowanym” – ocenił wojewoda Marek Wójcik.
Podkreślił, że „szerokie i daleko idące były m.in. działania wojska, które polegały nie tylko na umacnianiu wałów oraz udrażnianiu cieków wodnych, ale też udzielaniu bezpośredniej pomocy powodzianom w ich zalanych domach, jak np. usuwanie z piwnic sprzętu czy mebli”.
Według reportów Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w ostatnich dniach wciąż kilkudziesięciu żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej pomagało mieszkańcom kilku miejscowości w pow. bielskim, cieszyńskim oraz raciborskim w sprzątaniu posesji, które zostały zniszczone w czasie powodzi.
Do 14 października obowiązuje ustanowiony przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach (Wody Polskie) zakaz poruszania się po wałach przeciwpowodziowych w dorzeczu rzeki Odry. Dotyczy on zarówno ruchu pieszego, jak i kołowego.
Natomiast pracownicy Wód Polskich nadal prowadzą działania związane z usuwaniem skutków powodzi. To m.in. zasypywanie wyrw brzegowych, udrażnianie koryt rzek i usuwanie zatorów. Prace w woj. śląskim już zostały ukończone lub właśnie trwają, jak na rzece Bytomce (gm. Zabrze), Puńcówce (gm. Goleszów), Bobrówce (gm. Cieszyn), Iłownicy (gm. Czechowice-Dziedzice) oraz Potoku Szerokim (gm. Jasienica).
Zbiornik Racibórz Dolny od 15 do 29 września przyjął w sumie około 147 mln metrów sześciennych wody, zapełniając się w około 80 proc. W ocenie Wód Polskich „działanie tego obiektu hydrotechnicznego zminimalizowało skutki powodzi dla mieszkańców trzech nadodrzańskich województw: śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego”.
„Kontynuowane są prace porządkowe w czaszy zbiornika Racibórz Dolny, gdzie opadająca woda pozostawiła m.in. zanieczyszczenia drzewne. Po bezpiecznym opróżnieniu zbiornika możliwe było rozpoczęcie usuwania odpadów z jego terenu. Oprócz materiału drzewnego (rumoszu, gałęzi, całych pni) pracownicy uprzątają również śmieci komunalne i kontenery na nie, elementy wyposażenia domowego” – poinformowały Wody Polskie.
Równolegle trwa inwentaryzacja szkód oraz ocena stanu technicznego poszczególnych budowli i elementów zbiornika, który na co dzień pozostaje suchy, a wodą zapełnia się tylko w razie konieczności.
Zakończyła się inwentaryzacja szkód na Zbiorniku Łąka. Według Wód Polskich konieczna jest tam wymiana jednostek pompowych oraz remont samego budynku pompowni. (PAP)
pato/ aszw/