Przeszukania w Orlenie oprócz fuzji z Lotosem dotyczyły też podejrzenia zaniżania cen paliw
"Zabezpieczyliśmy podwójnie, do dwóch spraw, materiał dowodowy, w tym w ramach odrębnego śledztwa dotyczącego podejrzenia zaniżania cen paliw przez Orlen. Czynności przeszukań, dotyczące również śledztwa w sprawie połączenia Orlenu z Grupą Lotos, zostały już zakończone" - powiedziała w piątek PAP zastępca prokuratora okręgowego w Płocku Monika Mieczykowska.
Jak wyjaśniła, przeszukaniami objęto biura Orlenu, w tym w Płocku, gdzie znajduje się siedziba koncernu, a także w Warszawie, przy czym w przypadku postępowania w sprawie połączenia z Grupą Lotos były one przeprowadzone dodatkowo również w biurach na terenie Gdańska, gdzie działa rafineria, w której Orlen ma aktualnie 70 proc. udziałów.
"Wszystkie dokumenty, na których nam zależało, zostały zabezpieczone. Obecnie zebrany materiał dowodowy jest już analizowany" - dodała prokurator Mieczykowska. Zaznaczyła przy tym, że dalszy materiał dowodowy jest i będzie na bieżąco gromadzony.
Przeszukania w biurach Orlenu w Płocku i w Warszawie, a także na terenie Gdańska, funkcjonariusze ABW rozpoczęli w środę w ramach czynności zabezpieczania materiału dowodowego. Prokuratura Okręgowa w Płocku, która zleciła przeszukania, prowadzi równolegle dwa śledztwa, dotyczące Orlenu. Oba wszczęto po zawiadomieniach.
Śledztwo w sprawie podejrzenia zaniżania przez Orlen cen paliw wszczęto 17 stycznia tego roku. Obejmuje ono okres od 1 sierpnia do 31 października 2023 r. Postępowanie ma ustalić, czy poprzez nadużycie uprawnień bądź niedopełnienie obowiązków przez osoby zarządzające spółką Orlen mogło tam dojść do niezasadnego zaniżenia cen paliw płynnych względem cen rynkowych, a w związku tym do sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach w spółce Orlen w nieustalonej dotychczas kwocie.
Postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie połączenia Orlenu z Grupą Lotos płocka Prokuratura Okręgowa wydała z kolei 22 stycznia tego roku. Postępowanie dotyczy podejrzenia przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu PKN Orlen (po zmianie nazwy w lipcu 2023 r. Orlen - PAP), a także inne osoby zajmujące się sprawami majątkowymi tej spółki, w związku z prowadzeniem negocjacji, ustalaniem warunków i podpisaniem umów w sprawie połączenia PKN Orlen z Grupą Lotos w Gdańsku, a następnie podpisania umów związanych ze zbyciem 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańsk na rzecz Saudi Aramco, czym wyrządzono PKN Orlen szkodę w wielkich rozmiarach w kwocie nie mniejszej niż 4 mld zł. W tym zakresie postępowanie obejmuje okres od początku 2018 r. do 30 listopada 2022 r.
To samo śledztwo ma wyjaśnić też, czy doszło do przekroczenia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków służbowych w okresie od początku 2020 r. do 30 listopada 2022 r. przez funkcjonariuszy publicznych w związku z nieodpowiednim nadzorem nad procesem połączenia spółek PKN Orlen i Grupy Lotos, w tym przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - poprzez niewłaściwe zastosowanie przepisów ustawy o kontroli niektórych inwestycji i zezwolenie na zbycie 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańskiej na rzecz Saudi Aramco bez zasięgnięcia rekomendacji lub opinii Komitetu Konsultacyjnego przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, czym działano na szkodę interesu publicznego.
Oba postępowania, zarówno w sprawie podejrzenia zaniżania cen paliw przez Orlen, jak również dotyczące połączenia Orlenu z Grupą Lotos, płocka Prokuratura Okręgowa wszczęła po złożonych tam zawiadomieniach, przy czym w przypadku fuzji wniesione one zostały m.in. przez polityków KO. Za każdym razem, w przypadku obu śledztw, przed ich wszczęciem przeprowadzono czynności sprawdzające, których przedmiotem były okoliczności podane przez zawiadamiających.
Pod koniec lutego tego roku, już w ramach toczącego się śledztwa obejmującego połączenie Orlenu z Grupą Lotos, w płockiej Prokuraturze Okręgowej powołany został zespół złożony z czterech prokuratorów oraz kilku funkcjonariuszy służb specjalnych. Na utworzenie takiego specjalnego zespołu zgodę wyraziła wcześniej nadrzędna Prokuratura Regionalna w Łodzi.(PAP)
Autor: Michał Budkiewicz
mb/ jann/