53-letni szkoleniowiec, pochodzący z Valladolid, zastąpił Marcina Lijewskiego, zwolnionego pod koniec lutego po nieudanych styczniowych mistrzostwach świata, w których biało-czerwoni zajęli dopiero 25. miejsce, najniższe w historii.
Hiszpan jako trener prowadził już kilka klubów. Od 2023 roku trenuje Benficę Lizbona, a wcześniej spędził pięć sezonów jako asystent w Paris Saint-Germain Handball. Wówczas miał okazję dobrze poznać polskiego obrotowego Kamila Syprzaka. Wcześniej przez ponad dekadę był trenerem CBM Logrono La Rioja, gdzie zdobył cztery medale ligi ASOBAL i dwukrotnie został wybrany Trenerem Roku, w 2011 i 2013 roku. Był także asystentem Juana Carlosa Pastora, głównego szkoleniowca reprezentacji Egiptu. Po raz raz pierwszy będzie pierwszym trenerem zespołu narodowego.
"Dopiero poznaję reprezentację Polski. Przy każdej okazji będę dużo rozmawiał z zawodnikami i działaczami związku. Na najbliższym zgrupowaniu w maju będziemy mieli tylko dwa pełne dni na treningi. Liczę na współpracę ze wszystkimi. Czuję dumę, że tu jestem. Sprawę Kamila Syprzaka traktuję jako otwartą" - powiedział Gonzalez.
Hiszpan nawiązał do samowolnego opuszczenia zespołu przez Syprzaka w trakcie niedawnych mistrzostw świata. Zawodnik tłumaczył się kontuzją, ale zgody na wyjazd nie otrzymał.
Przed podjęciem decyzji o pracy z reprezentacją Polski konsultował się z innymi hiszpańskimi szkoleniowcami, Raulem Gonzalezem i Tałantem Dujszebajewem. Miał okazję trenować syna drugiego z nich Aleksa, który aktualnie jest graczem Industrii Kielce.
"Szkoleniowca z takim doświadczeniem zdobytym z zespołami seniorskimi, a równocześnie z umiejętnością pracy z młodszymi, utalentowanymi zawodnikami poszukiwaliśmy. Jednocześnie dziękuję trenerom Marcinowi Lijewskiemu i Michałowi Skórskiemu. To także ich praca pomogła w wywalczeniu jednego punktu z Portugalią w kwalifikacjach Euro" - przyznał prezes ZPRP Sławomir Szmal.
Krajowa federacja nowy skład sztabu szkoleniowego przedstawi 5 maja na najbliższym zgrupowaniu. Wiadomo, że asystentem szkoleniowca będzie Zygmunt Kamys, który aktualnie pracuje w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Kielcach.
"Dziękuję i do zobaczenia" - zakończył konferencję po polsku trener Gonzalez.
Biało-czerwoni w kwalifikacjach Euro 2026 rozegrają jeszcze dwa mecze. 8 maja w rumuńskiej Konstancy z Izraelem i trzy dni później w Gorzowie Wlkp. z Rumunią.
W tabeli grupy 8 prowadzi Portugalia z 7 punktami, Polska jest druga - ma trzy mniej. Do finałów ME awansują dwa najlepsze zespoły oraz cztery z trzecich miejsc z najlepszym współczynnikiem.(PAP)
mask/ cegl/
