Za regularne opłacanie składek niecałe 500 złotych emerytury
Dziennik Gazeta Prawna dokonał wyliczeń, z których wynika, że w przyszłości będziemy mogli liczyć na głodowe emerytury. Znaczna część Polaków pracuje na umowach zlecenie. Wielu z tych szczęściarzy, którzy mają umowę o pracę zarabia najniższą krajową. Po 25 latach takiej pracy pracownik otrzymać może niespełna 500 złotych emerytury, pomimo rzetelnego opłacania składek.
W 2060 roku sytuacja taka może dotyczyć prawie połowy emerytów, którzy na swoich kontach w ZUS - ie nie zdołają zgromadzić środków na najniższą emeryturę (880 zł). Oznaczać to będzie, że do ich świadczeń dołożyć będzie musiał budżet państwa. To z kolei może spowodować poważne problemy, ponieważ państwo nie będzie miało z czego dokładać.
Sposobem na godne życie może być samodzielne gromadzenie środków na przyszłość. Pytanie tylko jak odłożyć z minimalnej pensji, aby starczyło na utrzymanie? Czasem ciężko jest przeżyć bieżący miesiąc, wówczas nie myśli się o oszczędzaniu na starość.
Jako przyszli emeryci liczymy na korzystne zmiany w systemie emerytalnym, które pozwolą nam godnie żyć po zakończeniu aktywności zawodowej.